W książce W pogoni za iluzją. Od wiary i (nie)jedzenia do praktyk pseudomedycznych Katarzyna Łeńska-Bąk zwraca uwagę na ważne w kulturze współczesnej zjawisko popularności lecznictwa alternatywnego. Poddaje analizie wybrane metody terapii, jak: leczenie medykamentami duchowymi, głodówkami, dietą „czystego jedzenia”, placentofagię etc. Próbuje odpowiedzieć na kilka ważkich pytań: co jest źródłem zainteresowania poszczególnymi metodami pseudomedycznymi, jakie są powody tego zainteresowania i z czego wynika ich popularność? W przedstawionych analizach autorka docieka, w jaki sposób próbowano, co więcej – do dziś się próbuje, wykazać ich skuteczność, jakimi argumentami się operuje, w jakim tonie się je przytacza… Nie jest jej nadrzędnym zamiarem wykazanie w sposób apodyktyczny, czy opisywane praktyki są rzeczywiście skuteczne lub nieskuteczne. Chodzi raczej o dostrzeżenie pewnych zjawisk kulturowych, dość powszechnie promowanych w mediach, opisanie ich, wskazanie na mechanizmy ich działania i reakcje ludzi na poszczególne metody terapii alternatywnej, a także ich ewentualne odpowiedniki w kulturze tradycyjnej oraz zmiany, jakie się dokonały w ich postrzeganiu we współczesności. Nie wyszydza przedstawicieli metod alternatywnych, niemniej stoi po stronie wiedzy, którą reprezentuje medycyna oficjalna. Wskazuje na metody stosowane w medycynie alternatywnej, której reprezentanci, w przeciwieństwie do medycyny oficjalnej, często przekonują, że znają remedium na każdy, nawet najcięższy przypadek, dają nadzieję i pozwalają oswoić lęk. Sposoby, którymi to osiągają, są liczne i są wielokrotnie wskazywane w tej książce, jak choćby: odwoływanie się do „autorytetów”/„ekspertów”; budowanie spójnej teorii według tych samych zasad, na podstawie których powstają spiskowe teorie dziejów; odwołania do kosmicznego porządku, mitologizacja rzeczywistości; krytyka i dyskredytacja medycyny oficjalnej, przekładanie teorii dewiacyjnej na własne uniwersum; odwołania do holizmu w praktykach leczniczych; powoływanie się na „badania”, które mają dowodzić słuszności teorii, a w istocie są pseudobadaniami, jak choćby przykłady „cudownych” uleczeń. Twierdzenia i praktyki zwolenników medycyny alternatywnej autorka odnosi do szczegółowej wiedzy naukowej, również z zakresu medycyny czy farmakologii, toksykologii, dzięki czemu udatnie obala liczne mity, którymi posługują się współcześni „znachorzy”. Materiał badawczy, poddany interpretacjom w książce, obejmuje z jednej strony klasyczne teksty etnograficzne będące źródłem wiedzy na temat kultur tradycyjnych, z drugiej – dla zilustrowania współczesnej sytuacji – takie teksty kultury, które spełniają warunki bycia tekstami pseudomedycznymi, czyli rozmaite ulotki, książeczki-przewodniki, artykuły w czasopismach lub Internecie, blogi, wątki na forach internetowych, konta i posty na Facebooku, portale internetowe, klipy w Internecie, poradniki książkowe. Ponadto nieocenionym źródłem, pozwalającym na skonfrontowanie potocznych opinii z istniejącą wiedzą naukową i badaniami medycznymi w zakresie omawianych praktyk jest baza PubMed, zawierająca odesłania do ponad 33 milionów pozycji z literatury biomedycznej, czasopism nauk przyrodniczych i książek online. Książka jest skierowana do humanistów, badaczy kultury oraz każdego zainteresowanego weryfikacją alternatywnych metod leczenia.