Johnson argumentuje, że w nauce należy dopuścić wyjaśnienia wykraczające poza przyjęty paradygmat naturalizmu, ponieważ tylko wtedy można dostrzec słabości obecnego punktu widzenia i poszukać innej drogi do zrozumienia różnorodnego świata przyrody. Lider Ruchu Inteligentnego Projektu Phillip E. Johnson zastanawia się w swoim przełomowym dziele „Darwin przed sądem” nad różnymi scenariuszami pochodzenia i rozwoju życia na Ziemi. Twierdzi między innymi, że istniejąca różnorodność biologiczna nie może być efektem działania przypadkowych mutacji i doboru naturalnego. Według Johnsona darwinowski mechanizm ewolucji może być jedynie odpowiedzialny za niewielkie (mikroewolucyjne) zmiany w określonych granicach. Autor podkreśla, że nie ma żadnych wiarygodnych świadectw empirycznych przemawiających na rzecz podstawowej tezy ewolucjonistów, iż nagromadzenie niewielkich zmian w budowie organizmów może prowadzić do zupełnie nowych form życia. Krytyka darwinizmu zawarta w tej książce dotyczy przede wszystkim postaw uczonyc