• Nowy

Dzienniki NB 11 – NB 14

40,57 zł
Brutto

AutorzySøren Kierkegaard

ISBN978-83-68182-83-5

Rok wydania2025

Strony546

Fragment

Językipolski

Nr produktu40492CEAEB

ZabezpieczenieDL-ebwm

Format

redeem

Kupując ten produkt możesz zebrać 40 punktów lojalnościowych . Twój koszyk będzie zawierał 40 punktów Punkty możesz wymienić na kod rabatowy 0,40 zł .


local_shippingOtrzymasz nawet w ciągu 15 sekund

Ilość

Oddajemy polskiemu czytelnikowi następny tom „Dzienników” z kolejną dużą liczbą zawartych w nim notatek. Warto go przeczytać wraz z pozostałymi wydanymi już tomami, ponieważ wzajemnie się uzupełniają w odniesieniu do głównych poruszanych tam tematów. Ale „Dzienniki” dostarczają również wielu istotnych informacji o pseudonimowej twórczości Sørena Kierkegaarda. Z punktu widzenia całości jego pisarstwa niewątpliwie ważne jest to, że autorem „Dzienników” jest Søren Kierkegaard. Dzięki temu badacz ma dobry punkt odniesienia, gdy stara się dociec, jakie poglądy faktycznie głosił duński filozof, a co było literacką grą z czytelnikiem, której zrozumienie dostarcza wielu trudności interpretacyjnych. Częściowo, podobną rolę jak „Dzienniki” spełniają również tzw. „Mowy budujące” (Opbyggelige Taler), z których pierwsze pojawiły się już w 1843 roku. To samo imię i nazwisko widnieje na ich kartach tytułowych. Równolegle do kolejnych notatek „Dzienników” i „Mów budujących” pojawiały się dzieła, które Kierkegaard opatrzył pseudonimami. Innymi słowy, powołał do istnienia fikcyjnych autorów pseudonimowych, których nazwiska umieścił na stronach tytułowych. Niektórzy z nich występowali jako wydawcy, inni jako autorzy. Większość dzieł pseudonimowych powstała w pierwszym, najbardziej intensywnym okresie twórczości duńskiego filozofa, to jest w latach 1843–1846, oraz, w mniejszej liczbie, w drugim okresie, czyli w latach 1847–1855. *** Pisanie o „Dziennikach” Sørena Kierkegaarda może wywoływać niemałe zdziwienie. I to nie tylko dlatego, że nie posiadamy pewności, co do należytego zrozumienia intencji samego Autora, lecz z bardziej oczywistej przyczyny, a mianowicie czy pojęło się ich „boskie” przesłanie. Wreszcie ze względu na immanentną ezoteryczność filozoficzno-teologicznego języka. Innymi słowy, trudność tkwi już w przekładzie, w wysiłku adoptowania Kierkegaardowskiego stylu „niebezpośredniego pisarstwa” do języka w ogóle, a w szczególności do języka polskiego. Każda próba asymilacji „Dziennika” już jest jego interpretacją. Dodajmy, w przypadku filozofa, teologa, Antoniego Szweda, jest interpretacją wzorcową, intuicyjnie i naukowo pewną. Można jednak, jak przypuszczam, do pewnego stopnia, w przypadku Dzienników Kierkegaarda zachować ich „czystość”, są one bowiem przemyśleniami, a nawet spekulatywnymi ustaleniami. „Dzienniki” te wyrażają prawdę, którą Duńczyk osiągnął poprzez dyskursywny namysł, zaś ich intelektualny spokój, ale i zawarty w nich bunt, przerodził się w żywą egzystencjalną batalię. Przeto „Dzienniki” wypełniają u myśliciela z Kopenhagi najdalszy horyzont jego filozoficznych i teologicznych badań, zawartych w jego pismach. (…) Rzecz jasna, „Dzienniki” nie staną się tu chrześcijaństwem ani chrześcijaństwo „Dziennikiem”. (…) Na własną rękę musimy dotrzeć do głębin swego jestestwa, kierując się tylko nieznającą spoczynku ani ograniczeń, intymną, wewnętrzną refleksją. Z recenzji prof. Jacka Aleksandra Prokopskiego

TematykaFilozofia

AutorzySøren Kierkegaard

TłumaczSzwed Antoni

WydawnictwoMarek Derewiecki

Rok wydania2025

ISBN978-83-68182-83-5

40492CEAEB

Specyficzne kody

ISBN
978-83-68182-83-5