„Kobieto, puchu marny!” – sugeruje nasz wieszcz, Adam Mickiewicz, zwracając uwagę na złożoność natury kobiety. Istotnie, wieloaspektowość postaci kobiecych pozwala klasyfikować je bądź jako wrażliwe istoty, pragnące li tylko przeżyć wspaniałe uczucie u boku kochanego mężczyzny, bądź jako kobiety świadome, mające ogromny wpływ na kształtowanie rzeczywistości. Przez wieki pozostawały w cieniu mężczyzn, których działalność – choć często inspirowana i sterowana przez kobiety – była honorowana w środowisku. Cień, w którym żyły kobiety, bardzo często ukrywał ich dokonania, a ich życiorysy czynił tajemnicą, co w konsekwencji skazywało je na zapomnienie i wymazanie ze społecznej świadomości. Symbolem przeciwstawiającym się niepamięci jest patronka niniejszej serii – Kalliope. Jej imię jest tłumaczone jako „Pięknolica” (gr. Καλλιόπη od καλός – piękny i ὤψ – oblicze), jak również jako „Pięknogłosa” (gr. Καλλιόπη od καλός – piękny i ὄψ – głos). W imieniu kobiet Kalliope mówi więc o ich bohaterskich czynach, którymi zdobyły sobie na stałe miejsce w historii, a tym samym nieśmiertelną pamięć.