Gdy już nie masz nic do stracenia, możesz pozwolić sobie na wszystko. Robert Arseńczuk, psychiatra i psychoterapeuta, to świadomy swoich wad cynik. Drwi z pacjentów, bliskich, a nawet z samego siebie. Łamie zasady etyki lekarskiej i prowadzi destrukcyjny tryb życia, który znieczula go na rzeczywistość. Wszystko zmienia się, gdy poznaje Martę. Wyjątkowa kobieta pomaga mu na nowo uwierzyć w ludzi, chłodzi jego cynizm i narcyzm, przywraca sens pracy. Niestety… szczęście zostaje mu brutalnie odebrane. Wstrząśnięty tragedią Robert stawia sobie jeden cel: znalezienie winnych. W jego realizacji przeszkadzają, a jednocześnie pomagają mu pacjentki – bliźniaczki, z którymi nawiązał patologiczną relację. Arseńczuk nie cofnie się przed niczym, by odkryć prawdę o tym, co się stało. Nawet jeśli sam miałby zatracić się w narastającym chaosie… Boję się, że zwariowałem. Ułamki sekund podrzucają mi różne tace z potencjalnymi rozwiązaniami typu: „Może mam ciężką schizofrenię?”. Leczyłem ludzi z różnymi zaburzeniami, ale nigdy nie siedziałem w ich głowach. Skąd mogę wiedzieć na pewno, jak to jest?